26. maja świat jest jak gdyby trochę inny niż zwykle. Niby nic się nie zmieniło, pogoda jest prawie taka sama jak wczoraj i jutro, tak samo wkurzają korki na mieście a kolejka w sklepie wcale nie jest krótsza niż zazwyczaj. W zasadzie dzień jak co dzień, ale tak jakoś dłużej i serdeczniej patrzymy w oczy jednej osoby. Dokładniej zauważamy ile dla nas zrobiła. Dziękujemy, że jest. Mama.
Jak co roku w okolicach Dnia Matki zauważamy z koleżankami, że wprost proporcjonalnie do dorastania naszych dzieci oraz osiągania sędziwego wieku przez nasze mamy, pojawiają się w naszych rozmowach nowe zaskakujące wnioski w kontekście tego święta. W tym roku jest ich całe trzy :)
Po pierwsze perfekcjonizm jako wartość obowiązkowa do realizacji w trybie „matka” skutecznie odchodzi do lamusa (nareszcie!). „Doskonale” wcale już nie oznacza „najlepiej dla dzieci”. My zaczynamy w końcu to sobie uświadamiać, ale nasze mamy, wychowane według zupełnie innego modelu, nierzadko same sobie stawiały poprzeczkę zdecydowanie zbyt wysoko. Skoro oczywiste jest, że wzorcem postaw, które same przyjmujemy, jest obraz naszych mam, to czasem podświadomie do owej niesławnej perfekcji dążymy i… w żaden sposób nie jesteśmy w stanie osiągnąć tego magicznego pułapu. Część z nas zazwyczaj przed świętami przyłapuje się na zbyt silnym przywiązaniu do perfekcjonizmu :)
Na szczęście zdałyśmy sobie sprawę również z tego, że choć perfekcyjne nie chcemy być i na co dzień nie jesteśmy, to jednak zawdzięczamy naszym mamom coś znacznie ważniejszego. To jest nie odpuszczanie i nie dawanie sobie taryfy ulgowej w naprawdę ważnych sprawach. Za przekazanie nam tej wartości należy się naszym mamom ogromna wdzięczność <3
Po drugie stereotyp dbania o siebie i poświęcania czynnościom z tym związanym czasu jakoby kosztem zaniedbywania dzieci i rodziny został obalony. „Dobrą matką” nie jest już (na szczęście!) urobiona po łokcie kobieta z rozmazanym okiem, odrostem na głowie i trwale poplamioną dziecięcymi wymiotami niemodną kurtką w najmniej twarzowym kolorze. Zadbany wygląd zewnętrzny dodaje ci, a jakże, pewności siebie nie tylko na polu twojej kobiecej atrakcyjności, ale wpływa pozytywnie na całokształt twojego samopoczucia i twojej samooceny.
Kiedy jesteś piękna, czujesz moc! Na twojej twarzy samoistnie pojawia się uśmiech, dodając ci jeszcze więcej blasku a blask to niezawodny sprzymierzeniec w budowaniu autorytetu u twoich dzieci. Czy nie jest tak, że dziecko chętniej przyjdzie ze swoim problemem do uśmiechniętej i pięknej wewnętrznym pięknem mamy? A skąd niby to piękno wewnętrzne ma się wziąć jak nie z regularnego dbania o piękno zewnętrzne? A zauważyłaś może, że twój kołtun na głowie, wychodowany z braku czasu dla siebie za to z poświęcania go stale dzieciom, mężowi, domowi, ogrodowi, psu, królikowi, rybikom łazienkowym i wielu, wielu innym bytom wcale nie oznacza, że jesteś lepszą matką niż ta zadbana? :)
Po trzecie szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Jak cudownie, że popkultura wreszcie zauważyła tę oczywistość i nadała jej właściwą rangę. Kilka lat temu przetoczyła się przez internet fala krytyki w stosunku do Martyny Wojciechowskiej, że ta „zostawia swoje małe dziecko” i ośmiela się wyjeżdżać na wyprawę na przysłowiowy kraniec świata. Kobieta żyje pełnią życia, realizuje swoje marzenia, osiąga szczyty szczytów, mimo że jest matką! No, doprawdy, skandal! Hmmm… Nas taka postawa nie tylko nie gorszy, ale wręcz bardzo mocno inspiruje :)
Każda z nas-matek o czymś marzy. Dla niektórych będą to studia podyplomowe w sąsiednim mieście, dla innych 2-tygodniowy intensywny kurs nurkowania w Australii, dla jeszcze innych po prostu weekend w SPA za to regularnie raz w miesiącu. Jest zdecydowanie niefajnie, kiedy z naszymi marzeniami, które zwykle wiążą się z dłuższymi wyjazdami, konfrontuje nas szara rzeczywistość domowo-rodzicielskich obowiązków. Zastanówmy się: czy jeśli mężczyzna-ojciec odbywa np. weekendowe szkolenie z dala od domu, to ktokolwiek pyta go z kim na tak długo zostawił dzieci i w podtekście ocenia jako złego ojca?? Dobre pytanie w sam raz na Dzień Matki :)
Kochane Mamy, w Dniu Matki życzymy Wam dobra, piękna i spełnienia w każdym aspekcie bycia mamą. Niech Wasze macierzyństwo będzie dla Was źródłem wielkiej radości, szczerego uśmiechu i cennych doświadczeń. Bądźcie szczęśliwe i niech, na fali Waszego szczęścia, szczęśliwe będą Wasze dzieci <3 <3 <3