W niedzielę 30 września Poczta Polska przestała świadczyć usługę pt. telegram

W niedzielę 30 września Poczta Polska przestała świadczyć usługę pt. telegram. Pomyślałyśmy o tym w kontekście Światowego Dnia Poczty i Znaczka Pocztowego, który to dzień wypada we wtorek 9 października. Przy tej okazji zebrało nam się na wspomnienia…

„Jak to może być – pyta moja Babcia (82 lata), że piszesz list na komputerze a za minutkę czyta go twoja siostra w Madrycie? Kiedyś list wysłany z Polski docierał za granicę najprędzej za kilka tygodni…”. Przyznam, że nie potrafię odpowiedzieć Babci na to pytanie, ponieważ sama się nad tym nie zastanawiam. W każdym razie nie mogę się napatrzeć na Babcine zdziwienie kiedy łączymy się z siostrą via Skype. Babcia, co oczywiste, znajduje się w centrum planu i całej konwersacji, nawet jeśli nic nie mówi, tylko patrzy. Ona zawsze jest punktem centralnym naszego Skype’owego połączenia :D Kochamy te momenty, kiedy – mimo odległości – możemy się spotkać wirtualnie i pokazać sobie nasze trofea w postaci nowości modowej, zdobytej cudem w najpopularniejszym centrum handlowym europejskiej stolicy, wpisu w uczelnianym dokumencie, zwiastującym dobry start w życie zawodowe, kolejnej tradycyjnej pocztówki z urokliwego miejsca, z którego, na fali emocji, ją wysyłamy ze słońcem lub deszczem w tle…

Kiedyś to tradycyjny telegram służył do błyskawicznego przesyłania arcyważnych wiadomości o narodzinach, ślubach, zgonach, okolicznościowych cyklicznych sytuacjach, „prorokował” odwiedziny bliskich, którzy dawno temu wyjechali daleko „za chlebem” etc.

Dzisiaj tak łatwo sięgnąć po prostu po telefon i wystosować zwięzłą informację w postaci sms-a. Tak łatwo też jednak wprowadzić tą jedną lapidarną informacją niejedno konkretne zamieszanie… Każdej z Was pewnie zdarzyło się zaskoczyć lub zostać zaskoczoną np. niespodziewanym sms-em o przedziwnej treści. Najdziwniejsze jest jednak to, że sms dzisiaj tak niewiele znaczy w porównaniu z dawniejszym telegramem :/ Niemal tak samo zwięzła i lapidarna informacja z ograniczeniami co do formy i liczby znaków, a tak bardzo inna pod względem doniosłości jej znaczenia…

Wiecie co, tak sobie myślę, że na okoliczność tego Święta Poczty i Znaczka Pocztowego warto wysłać tradycyjną kartkę-widokówkę do osób, które pamiętają jeszcze czasy telegramów. Nasze babcie i dziadkowie albo ich bezdzietni, samotni sąsiedzi, na pewno doceniliby taki pezpretensjonalny szczery gest! Bez okazji, bez górnolotnych dedykacji. Po prostu kilka szczerych prostych słów pozdrowień choćby w najbardziej konwencjonalnej formie <3

A jeśli babcia mieszka w sąsiedniej dzielnicy czy miejscowości i widzisz się z nią na tyle często, że kartka pocztowa z pozdrowieniami nie odegra swojej roli, po prostu spakuj swój plecak  na jedną noc i zapowiedz się babci czy dziadkowi na weekend. Spędź z nimi jeden wieczór, pograjcie w kalambury, zajadajcie się babcinym ciastem, zapoznaj ich z tym, jak działa Skype lub e-mail, jeżeli dziadkowie jeszcze tego nie wiedzą. Niech będzie to super wieczór, jakiego jeszcze nie było! Gwarantuję Ci, że na zawsze pozostanie w Twojej pamięci! :D