Na Niepodległość naszego kraju czekaliśmy jako naród aż 123 lata

Na Niepodległość naszego kraju czekaliśmy jako naród aż 123 lata

Na NIEPODLEGŁOŚĆ naszego kraju czekaliśmy jako naród aż 123 lata. I – paradoksalnie – to Wielka Wojna (a w zasadzie jej skutki) dała nam szansę na Niepodległości odzyskanie. Krótko się Nią cieszyliśmy i w tym krótkim okresie bardzo było nam trudno uporządkować rzeczywistość państwową i społeczną, korzystając z najlepszej z możliwych okoliczności do budowania naszej narodowej tożsamości. Nie do końca udało nam się wykorzystać tę świeżą energię do praktycznego działania na rzecz budowy naszej Ojczyzny. W tym samym czasie pozwoliliśmy nabrzmiewać antagonizmom i pielęgnować w sobie skrajną niechęć do tych, którzy mieli inną wizję rezurekcji Rzeczpospolitej.

Tak jak wtedy nie było jedynie słusznej wizji Niepodległej Rzeczpospolitej, tak trudno tę wizję jasno wyartykułować również i dziś. To, co między nami w naszym kraju dzieje się dzisiaj jest papierkiem lakmusowym naszego względem odmiennych poglądów poziomu tolerancji. Telewizor z jednostronną, obfitującą w mowę nienawiści ramówką określonej stacji można w dowolnym momencie wyłączyć, ale straszliwie ciężko jest znosić w miejscu pracy bolesne komentarze, wyśmiewanie najcenniejszych wartości, agresję wymierzaną w określony światopogląd z całą świadomością jej oddziaływania.

Musimy żyć w swoistej schizofrenii, robiąc przynajmniej neutralną minę do bardzo kiepskiej gry, unikając wikłania się w jałowe dyskusje eskalujące wzajemne animozje, kiedy to ci „mądrzy” i „oświeceni” epatują w rzeczonym miejscu pracy (które przecież powinno być najbardziej nieskażonym agitacją polityczną terytorium naszego życia!) swoimi „jedynie słusznymi” poglądami.

Nam się wydaje, Drodzy, że trzeba w Tym Dniu i w tym przepięknym czasie świętować razem. Razem uroczyście odśpiewać hymn o 12:00 w niedzielę 11 listopada, razem pomyśleć o tym, jak dobrze jest móc w ogóle świętować 100-lecie odzyskania Niepodległości!

Według nas, dzisiejszy patriotyzm to codzienna praca, uczciwe płacenie podatków i dbanie o otoczenie swojego domu, osiedla, okolicy a nie agresywne epatowanie własnym „jedynie słusznym” światopoglądem i wyśmiewanie innego. Nasze dzieci powinny wiedzieć jak ważne jest segregowanie śmieci, świadome, odpowiedzialne używanie wody i okazywanie serca zwierzętom.

Dzisiejszy patriota to ktoś, kto szanuje tych, którzy jeszcze do niedawna opowiadali ciekawe historie z najdrobniejszymi szczegółami a dziś z powodu choroby Alzheimera nie pamiętają nawet imion swoich bliskich i nie potrafią wrócić do własnego domu, którzy kiedyś częstowali cukierkami dzieciaki z całej klatki a dziś nie umieją utrzymać w ręce torby z podstawowymi zakupami spożywczymi, kiedyś uczyli i wychowywali a dziś nie mają możliwości przeczytać nawet aktualnej gazety.

Prezentujemy różne poglądy i najróżniej świętujemy 11 Listopada, ale najważniejsze jest, żeby Niepodległość mieć w sercu.

Wysłano 2018-11-11 Home 867

Ostatnio oglądane

Brak produktów

Menu